MARQUES DEL CERRO CRIANZA 2014
Szczepy: Tempranillo 100%
Dojrzewało 12 miesięcy w beczkach z francuskiego dębu (60%) i amerykańskiego (40%), a potem jeszcze kolejnych 10 miesięcy w butelkach.
Bodega: Bodegas y Viñas del Conde
Skusiła mnie promocja w Winnicy Lidla, a że pies na Riojy jestem nie od dziś, łatwo było podejść mnie atrakcyjną ceną. Bo Crianza za 21 zeta (zamiast początkowych 30-tu), to pokusa nie do odrzucenia. Więc zamówienie poszło, zostało sprawnie zrealizowane, a ja radośnie udałem się transportem tramwajowym (z przesiadkami w obu kierunkach) po odbiór tego i jeszcze innych win. Czy warto było aż tak się poświęcać? O tym za chwilę.
KOLOR I KONSYSTENCJA
Kolor rubinowy, choć niezbyt intensywny i ciemny. Brzegi jaśniejsze i cieplejsze w barwie. Zaskakująco gęste i nadspodziewanie oleiste. Bardzo sympatyczne strużki na ściankach kieliszka, które niestrudzenie spływają przez długi czas ciesząc oko.ZAPACH
Bardzo wyraźny i mocny. Leśne owoce (jeżyny i borówki), a do tego konfitury truskawkowe oraz delikatny zapach nadzienia z prawdziwych pączków. Tak, to dzika róża nieśmiało przebija się na pierwszy plan. Znajdziemy też niezbyt intensywne zapachy leśne, ściółka i igliwie w wilgotny poranek. Dębowe pozostałości dojrzewania także są dobrze wyczuwalne. Tytoń i gorzka czekolada mieszają się z delikatną wanilią oraz mineralnymi aromatami ziemi. Całość mocna i charakterystyczna dla dobrej Riojy.SMAK
Przyjemnie pije się tego Markiza. Jest dystyngowany i spokojny. Zrównoważone smaki przyjemnie rozlewają się w ustach nie drażniąc nadmiernie i nie powodując grymasów niesmaku. Dość miękko, aczkolwiek mrowienie na języku przypomina, że to dość młode, jak na Crianza, wino. Taniny w niewielkiej mniejszości i delikatnie słodkie, ale eleganckie. Całość bardzo poprawna, choć nieporywająca. Mając jednakże na względzie cenę, jestem miło zaskoczony dość długim, dojrzałym i harmonijnym finiszem.DO POSIŁKU
Klasyka - czerwone mięso zarówno wołowe, jak i wieprzowe. Średnio ciężkie sery, zimne przystawki z wędlin, treściwe pasty i dania z makaronów. Spróbowałbym je również do dobrze przyprawionych, swojskich pierogów ruskich lub z mięsem. Chyba dobrze by się skomponowało.REKOMENDACJA
Cena okazyjna i za taką lepszego wina ze świecą szukać. Ale i regulaminowe 30 zł też warto poświęcić, bo to klasyczna, w starym stylu Crianza, którą każdy miłośnik hiszpańskiego wina z radością wypije. A i dla ciekawych, a nie obeznanych z iberyjskimi smakami, będzie to ciekawa lekcja na temat "Co Tygrysy lubią najbardziej". Przynajmniej te, tak jak ja, zakochane w hiszpańskich winach.OCENA
Moja ocena w skali 1-100 to 89 (wino bardzo dobre).JAK OCENIAM?
1-70 wina nieakceptowalne71-80 wina akceptowalne, ale słabe
81-85 wina dobre
86-90 wina bardzo dobre
91-95 wina doskonałe
96-100 wina wybitne
Komentarze
Prześlij komentarz