PEÑA TEJO RESERVA 2013


Wino z regionu DO Utiel-Requena w okolicach Valencii, kupione za 26 zł w Auchan.
Szczepy: Tempranillo, Garnacha, Bobal
Bodega: Bodegas Coviñas

KOLOR I KONSYSTENCJA

Dość jasna rubinowa czerwień. Brzegi oglądane pod światło jaśniejsze, ale w tym samym odcieniu. W konsystencji bardzo zawiesiste, aż nienaturalnie.

ZAPACH

Kiedy już nasz zmysł węchu pokona barykadę wzniesioną z dębowych kłód, wyczujemy nieśmiałe zapachy śliwki i konfitury z ciemnych owoców. Trzeba jednakże wiele samozaparcia, aby te aromaty odnaleźć. Bo w kieliszku króluje bardzo natarczywa i narzucająca swe panowanie beczka. I choć ja lubię dojrzałe i ciężkie od tego typu doznań wina, to w tym wypadku jest to całkowicie wymuszony i sztuczny zapach. I cóż w tym wyczujemy? Ano nic ciekawego. Trociny z fabryki parkietu, chemiczne produkty typu lakier do drewna i lekki zapach z sąsiadującej przez rzeczkę garbarni. Oj, sztucznie i płytko.

SMAK

I choć pierwsze wrażenia nie są złe, bo wino jest zaskakująco miękkie w ustach i przyjemnie dociera do wszystkich zakamarków, to po chwili jednak dochodzą do głosu prymitywne i chemiczne smaki. Czuje się, że to wino zostało na siłę upgradowane w celu podniesienia jego jakości, ale ktoś raczej przesadził. Finisz jest już totalną porażką, jest krótki, co akurat jest w tym przypadku zaletą, bo nie musimy zbyt długo męczyć się ze smakiem tego czegoś.

DO POSIŁKU

Nie będę tego wina rekomendował do niczego zjadliwego. No może jedynie do dań tak pikantnych, że swoją ostrością zabiją jego smak.

REKOMENDACJA

Biorąc pod uwagę powyższe wrażenia, nie będzie rekomendacji. I chyba już wiem dlaczego na oficjalnych stronach producenta próżno szukać Peña Tejo Reserva. Po prostu się go wstydzą. Ja już na pewno tego "wina" nie kupię. Brrrr...

OCENA

Moja ocena w skali 1-100 to 77 (wino akceptowalne).

JAK OCENIAM?

1-70 wina nieakceptowalne
71-80 wina akceptowalne, ale słabe
81-85 wina dobre
86-90 wina bardzo dobre
91-95 wina doskonałe
96-100 wina wybitne

Komentarze

Popularne posty